Muzycy zmagają się z wieloma chorobami układu ruchu. Zespół cieśni nadgarstka, choroba zwyrodnieniowa dłoni, zapalenie kciuka – to tylko niektóre z nich. Nierzadko problemy te są na tyle poważne, że oznaczają dla reprezentantów omawianej grupy koniec kariery. W tym artykule opisujemy najpopularniejsze schorzenia muzyków, ich objawy oraz sposoby leczenia.
Zespół cieśni nadgarstka
Z zespołem cieśni nadgarstka często borykają się pianiści. To choroba, która powstaje pod wpływem nieustannie powtarzających się ruchów, a jej pierwsze objawy łatwo jest przeoczyć. Po pewnym czasie odczuwalny jest jednak dyskomfort (wraz z mrowieniem i drętwieniem) w okolicy kciuka, palca wskazującego oraz palca serdecznego. Ból powstaje w wyniku ucisku na nerw pośrodkowy, a leczenie choroby często kończy się operacją.
Choroba zwyrodnieniowa dłoni
U osób grających na instrumentach klawiszowych często diagnozuje się chorobę zwyrodnieniową dłoni. Stanowi ona efekt destrukcji chrząstki stawowej oraz innych elementów stawu, w wyniku czego dochodzi do ich bólu oraz sztywności. W przypadku muzyków chodzi oczywiście o stawy dłoni. U instrumentalistów obserwuje się ból nadgarstka w wyniku niewielkiego nacisku oraz niepełny zakres ruchu w ręce. Niestety, nie da się w pełni wyleczyć tej choroby, ale można złagodzić ból, m.in. poprzez niesteroidowe leki przeciwzapalne. Ważne jest również wykonywanie odpowiednich ćwiczeń, które wzmacniają mięśnie kończyny oraz zwiększają jej elastyczność.
Zapalenie kciuka
Niektórzy pianiści borykają się również z zapaleniem kciuka, czyli zespołem de Quervaina. Diagnozuje się je wtedy, gdy opuchnięte wokół podstawy kciuka są dwa ścięgna. Wówczas na tych obszarach odczuwalny jest ból. Do tego dochodzi nierzadko obrzęk oraz ocieplenie w okolicy, w której toczy się proces zapalny. Terapia ukierunkowana jest na zmniejszenie tych objawów. W tym celu stosuje się ortezę usztywniającą, którą zakłada się na około 4 tygodnie. Później można wykorzystać zaopatrzenie ortotyczne, które wykonuje się z bardziej elastycznych materiałów, dzięki czemu ruchy nie są ograniczone.
Dystonia
Należy powiedzieć także o kurczu pianisty, czyli dystonii organicznej dłoni, z którą zmagał nawet sam Robert Schumann. Jej symptomem są problemy związane z odpowiednim poruszaniem palcami, mimowolnymi skurczami oraz męczliwością. Nierzadko równoznaczna jest ona u muzyków z końcem pracy w zawodzie. Najczęściej leczy się ją poprzez farmakoterapię oraz fizjoterapię, czasem wykonuje się też operację. W niektórych przypadkach stosuje się również toksynę botulinową, którą wstrzykuje się w obszary dotknięte dystonią. Im szybciej wdroży się terapię, tym większa szansa na wyleczenie.
Muzycy grający na instrumentach strunowych również często zmagają się z dystonią, z tym że upośledzenie dotyczy raczej lewej ręki – wynika to z mimowolnego, zbyt dużego zaciskania palców na gryfie. Skrzypkowie nierzadko borykają się również z kurczem dystonicznym prawej ręki, co ma związek z wykręcaniem palców przy próbie utrzymania smyczka oraz zbyt mocnym jego ściskaniem.
Zwyrodnienie stawu siodełkowatego kciuka
Ze zwyrodnieniem stawu siodełkowatego kciuka często toczą walkę z kolei wiolonczeliści. To choroba, której nie da się w pełni wyleczyć, można jednak zmniejszać jej objawy (bóle oraz ograniczenia funkcji) oraz spowalniać jej postęp. W jaki sposób można to zrobić? Istnieje w tym przypadku kilka metod, które są powszechnie wykorzystywane. Należy tu powiedzieć chociażby o rehabilitacji czy wiskosuplementacji. W trudnych przypadkach konieczna jest operacja, przy czym najlepsze efekty przynosi artroplastyka.
Inne problemy muzyków z układem ruchu
Oczywiście problemy występują nie tylko u klawiszowców czy wiolonczelistów. U gitarzystów często występują kłopoty z dłońmi, nadgarstkami czy nawet łokciami. Perkusiści często borykają się z problemami ze stawami barkowymi. Skrzypkowie zmagają się z kolei z problemami z ramieniem. U tych ostatnich nierzadko występują różne dysfunkcje kręgosłupa szyjnego – jest to efekt nienaturalnej pozycji głowy, przyjmowanej podczas gry. Muzycy mierzą się często także z zespołami przeciążeniowymi jednostek mięśniowo-ścięgnistych oraz brakiem równowagi mięśniowej.
Wpływ na zdrowie może mieć także gra na kontrabasie. Na największe przeciążenia i bóle narażone są tutaj takie partie ciała, jak kompleks barkowy lewej kończyny górnej oraz stabilizatory tułowia. Co więcej, gra na kontrabasie wymusza asymetryczne ustawienie ciała, które doprowadza z kolei do różnych wad postawy. Wiele godzin spędzonych podczas prób oraz koncertów przyczynia się też do wzrostu obciążenia w odcinku lędźwiowym oraz szyjnym kręgosłupa. Na duże obciążenia w tym odcinku narażeni są również pianiści, skrzypkowie oraz muzycy grający na altówce.